Po ponad trzech miesiącach drążenia tunelu w Naprawie pierwsza jego nitka ma już 100 metrów. Przebijanie się przez skały gładko idzie tylko po północnej stronie Małego Lubonia. Z drugiej – straszą osuwiska.
Do wydrążenia w Naprawie są cztery kilometry tunelu (po dwa na każdą nitkę), a wykonująca go włoska firma Astaldi zakłada, że w ciągu doby będzie się przesuwać o 1,5-3 metry. Na razie po północnej stronie Małego Lubonia tę efektywność udaje się utrzymać. W prawej nitce w czwartek wydrążono setny metr tunelu, a w lewej – 36.
OBEJRZYJ ZDJĘCIA Z DRĄŻENIA TUNELU NA ZAKOPIANCE >>>
– Jedna zawsze musi pozostawać w tyle o minimum 50 m, bo oddziaływanie na górotwór dwoma tunelami na raz nie byłoby bezpieczne – tłumaczy Bogdan Kaciuba, kierownik ruchu zakładu górniczego, który utworzono na budowie nowej zakopianki na czas drążenia tunelu. Ma ono zająć dwa lata, a budowa całego odcinka tunelowego Naprawa – Skomielna Biała cztery lata.
Czytaj więcej/ źródło: TUTAJ.
