Lega Serie B zmieniła przepisy dotyczące rozgrywania baraży o awans do włoskiej elity. Praktycznie martwą zasadę o braku tych meczów zmienili na jeszcze mniej prawdopodobną.
W regularnym sezonie Serie B uczestniczą 22 zespoły. Trzy z nich awansują do Serie A – dwie pierwsze drużyny mają zapewnioną grę w wyższej lidze. Z trzecią już jest pewien kłopot. Od nowego sezonu awansuje ona bezpośrednio, jeżeli będzie miała 15 punktów przewagi nad czwartą drużyną Serie B. Jeśli różnica będzie mniejsza, konieczne będą baraże.
Ten dość dziwny przepis został właśnie zmieniony, ponieważ dotąd wystarczała przewaga 10 punktów nad czwartym zespołem. Przepis ten udało się zastosować po raz ostatni 10 lat temu, gdy do Serie A awansowały Juventus Turyn i Napoli oraz Genoa, która dzięki 10 punktom przewagi nad następną w lidze Piacenzą, nie musiała grać w barażach. Blisko powtórzenia tej sytuacji było w sezonie 2016-2017, ale przewaga Frosinone nad Perugią wyniosła „tylko” 9 punktów, w związku z czym rozegrano baraże, po których promocję wywalczyło Benevento.
Liczba drużyn, które zagrają w barażach także nie jest oczywista. Również zależy ona od różnicy punktowej po sezonie zasadniczym. Może w nich uczestniczyć aż sześć zespołów, jeżeli najsłabszy z nich stracił do trzeciej drużyny maksymalnie 14 punktów. Jeśli różnica jest większa, o awans powalczą cztery drużyny – o ile mieszczą się w marginesie 14 punktów.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku barażów o utrzymanie. Tutaj wymaganej różnicy nie zmieniono i czwartym spadkowiczem jest 19. zespół w tabeli lub przegrany barażu, jeżeli różnica między 19. a 18. zespołem wynosiła przynajmniej 5 punktów. Ten przepis akurat nie jest martwy i stosuje się go dość często – choćby w zakończonym właśnie sezonie, gdy Trapani spadło bez baraży, ponieważ miało 5 punktów straty do 18. w lidze Ternany.
Podobne przepisy dotyczące spadków Włosi stosują także w ligach amatorskich.
Włosi są najwyraźniej mistrzami komplikowania regulaminów. Dość powiedzieć, że jeśli w barażu będzie remis, to rozgrywa się dogrywkę (nie mają znaczenia gole strzelone na wyjeździe).
Czytaj więcej: TUTAJ
