Parafianie z miejscowości we włoskiej Umbrii otrzymali od proboszcza „karty lojalnościowe”, dzięki którym po uczestnictwie w niedzielnej mszy mogą wziąć udział w spotkaniu przy kieliszku musującego wina Prosecco. Inicjatywa księdza zbiera pochwały i krytykę.
Włoskie media podały, że z pomysłem towarzyskich spotkań wspólnoty parafialnej po mszy wystąpił proboszcz w miasteczku San Martino in Trignano koło Spoleto ksiądz Gianfranco Formenton. Rozdał on parafianom specjalne karty, które osobiście stempluje po przedpołudniowej mszy św. w niedzielę. Dzięki temu parafianie gromadzą punkty i mają prawo do aperitifu w postaci białego musującego wina Prosecco i chipsów.
Celem tej inicjatywy, jak wyjaśniono, jest większa integracja społeczności przy miejscowym kościele.
– To jest mała wspólnota, w której wszyscy się znają, a inicjatywy naszego księdza potrafimy dobrze odczytać – powiedział jeden z wiernych, cytowany przez dziennik „Il Messaggero”. Przyznał, że niektórzy parafianie zdystansowali się od tego pomysłu. „Ale nasz ksiądz już taki jest”- dodał.
Zauważa się, że ksiądz Formenton znany jest z niekonwencjonalnego zachowania, ale także z ogromnej energii i działań na rzecz zjednoczenia wspólnoty i zachęcania do wspólnego spędzania czasu.
Dlatego – jak dodaje gazeta – większość wiernych nie widzi w najnowszym pomyśle niczego ekstrawaganckiego.
Czytaj więcej / źródło: TUTAJ