Symbol walki z mafią nie wszystkim się podoba. We włoskim Palermo wandale odłupali głowę z pomnika zamordowanego przez gangsterów prokuratora Giovanniego Falcone.
Po oderwaniu głowy wandale rzucili nią o mur, w wyniku czego została ona jeszcze bardziej uszkodzona. – Zniszczenie połączone z pogardą, z jaką potraktowano pomnik Falcone, to bardzo poważny akt – powiedział burmistrz Palermo Leoluca Orlando.
Po kilku godzinach doszło do kolejnego czynu wymierzonego w pamięć o niezłomnym obrońcy prawa. Władze miasta na Sycylii poinformowały, że nieznani sprawcy spalili plakat podobizną prokuratora.
Akt tchórzostwa
– Obrażanie pamięci Falcone to akt słabości i tchórzostwa – powiedział premier Włoch Paolo Gentiloni.
Giovanni Falcone zginął 23 maja 1992 r. w zamachu bombowym na autostradzie nieopodal miasta Capaci. Mafia zaminowała niemal stumetrowy odcinek drogi, żeby zabić prokuratora. Użyto aż 350 kg materiałów wybuchowych.
Mimo że ze względów bezpieczeństwa auto poruszało się z prędkością 160 km/godz., siła rażenia sprawiła, że Falcone, jego żona i trzy osoby z ochrony zginęły.
źródło: TUTAJ