Ambasada RP ostrzega turystów. Na południu Włoch sytuacja jest najpoważniejsza.
„W związku z wysokimi temperaturami odnotowywane są pożary w południowych Włoszech. Prosimy o zachowanie ostrożności i stosowanie się do ewentualnych zaleceń lokalnych władz”.
Ostrzeżenie tej treści zostało zamieszczone na stronie ambasady RP w Rzymie.
Kolejny dzień trwa walka z pożarami w kilku regionach Włoch. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu, w rejonie Wezuwiusza, gdzie pożar szaleje na terenie parku narodowego. Ewakuowano tam mieszkańców okolicznych domów.
W akcji gaszenia płomieni na Wezuwiuszu uczestniczy osiem maszyn lotniczych; straży pożarnej pomaga wojsko i Obrona Cywilna. Z ustaleń karabinierów wynika, że rozprzestrzeniający się pożar to rezultat podpalenia.
Mieszkańcy miejscowości San Vito niedaleko Neapolu mówią mediom, że z powodu pożaru trawiącego park narodowy na Wezuwiuszu nie śpią od tygodnia. W całym regionie Kampania od 15 czerwca do 10 lipca zanotowano 927 pożarów. Bardzo zaniepokojona sytuacją wokół Neapolu jest branża turystyczna, która obawia się krachu w obecnym szczycie sezonu.
Poważne pożary zanotowano także koło Catanzaro w Kalabrii i na wyspie Lipari. Poprawiła się natomiast sytuacja wokół Mesyny na Sycylii, gdzie przez trzy dni płonęły lasy na pobliskich wzgórzach.
Każdego dnia pożary wybuchają także w rejonie Rzymu.