Tytuł najlepszej pizzerii we Włoszech otrzymał lokal „Pepe in Grani” (pieprz w ziarnkach) w miejscowości Caiazzo koło Caserty na południu. Wyboru dokonało 100 inspektorów, którzy incognito odwiedzili 500 pizzerii w kraju i sporządzili internetowy ranking.
Eksperci i krytycy kulinarni opracowali pierwszy we Włoszech przewodnik online w całości dedykowany pizzeriom.
Lokal w małym miasteczku wygrał nie tylko dzięki jakości serwowanej tam pizzy, ale także poziomowi obsługi, karcie win i piw, a nawet meblom.
Dwa następne miejsca zajęły kultowe lokale w Neapolu i okolicach: „Gino Sorbillo” i „Francesco & Salvatore Salvo”.
Neapol i cały region Kampania, uchodzący za kolebkę najlepszej pizzy, przede wszystkim klasycznej margherity, zdecydowanie przewodzi w rankingu 50-lokali. Jest ich 19 na tej liście.
Właściciel zwycięskiej pizzerii, mistrz wypieku włoskiego przysmaku, czyli pizzaiolo Franco Pepe powiedział prasie: „Kiedyś myślało się, że wystarczy jeden pizzaiolo, by otworzyć pizzerię”.
„Jestem dumny i wzruszony, kiedy klienci mówią mi, że przychodzą do mnie nie tylko na znakomitą pizzę, ale także ze względu na uprzejmość i savoir-vivre obsługi w sali” – dodał właściciel najlepszej pizzerii we Włoszech. Zapytany o to, co to znaczy być pizzaiolo, odparł: „To zapewniać emocje podniebieniu”.
„To nie jest tylko ktoś, kto wyrabia ciasto i piecze” – dodał Pepe. Zauważył, że obecnie wiele osób błędnie sądzi, że aby nauczyć się zrobić dobrą pizzę wystarczy 25 dni stażu i kilka tysięcy euro na kurs.
Zdaniem Pepe od pizzaioli wymagać należy tego, aby byli „ambasadorami włoskich smaków na świecie”.
źródło: Onet / PAP