Skarby włoskiej kuchni

Kuchnia włoska obok francuskiej należy do najbardziej popularnych narodowych kuchni europejskich. Jest ona bardzo różnorodna i urozmaicona, choć można wyróżnić pewne cechy charakterystyczne dla niej.

Przede wszystkim kuchnia włoska charakteryzuje się występowaniem dużej ilości warzyw oraz przypraw, takich jak: estragon, tymianek, oregano, bazylia, pieprz,  rozmaryn. W wielu potrawach stosuje się oliwę, oliwki, czosnek, cebulę i pomidory. Dosyć powszechne są również frutti di mare, czyli owoce morza, a także oczywiście sery (w tym parmezan) i wina.

Natomiast do typowych potraw włoskich zaliczyć należy znane chyba wszystkim spaghetti, pizzę czy risotto, które stały się popularne w wielu innych krajach.
Włosi, jako prawdziwi smakosze i koneserzy sztuki kulinarnej, przywiązują wielka wagę do jedzenia. Dbają o to, by posiłki były starannie przygotowane, z odpowiednio dobranymi składnikami. Można więc powiedzieć, że w całych Włoszech – czy jest to duże miasto czy miasteczko lub wieś – można dobrze i smacznie zjeść.
Oczywiście tamtejsza kuchnia jest zróżnicowana ze względu na region Włoch, ale wymienione tu potrawy i ich składniki należą do najbardziej charakterystycznych. Dlatego warto tu przytoczyć i przypomnieć pewne ciekawostki związane z niektórymi z nich.

* Oliwa – nazywana jest niekiedy „płynnym złotem” i to zapewne nie tylko ze względu na jej barwę, ale też i na cenne wartości odżywcze. Amerykański pisarz William Kennedy tak o niej się wyraził: „Włosi… wydaje się, że nigdy nie umierają. Jedzą oliwę z oliwek przez cały dzień… i w tym tkwi ich sekret”. Natomiast przed wiekami Ramzes II zalecał, aby stosować oliwę na wszelkie dolegliwości.
Jeśli chodzi o Włochy to przede wszystkim Toskania – malownicza kraina położona w środkowych Włoszech – znana jest z uprawy oliwek i produkcji z nich oleju.
Nie ma stuprocentowej pewności co do tego, gdzie pojawiły się pierwsze drzewka oliwne. Istnieją pewne przesłanki, by uważać, że być może w Santorini – tam znaleziono świadczącą o tym skamielinę sprzed ok. 60 000 lat. Celowo drzewka oliwne zaczęto uprawiać ok. 6000 lat p.n.e. w Palestynie i Syrii. Stamtąd rozprzestrzeniły się one na tereny Grecji, Turcji, Włoch, Francji i Hiszpanii. Uważa się zresztą, że to za sprawą Greków zaczęto je uprawiać we Włoszech.  To za czasów imperium rzymskiego oliwki były na tych ziemiach najbardziej rozpowszechniane. Rzymianie używali ich niemal do wszystkiego: od jedzenia, przez kosmetyki, do smarowania kół w rydwanach.
A co na ten temat mówi legenda? Według niej rzymska  bogini Minerwa oraz bóg Neptun spierali się o to, kto z nich powinien otrzymać od Jupitera dar mocy. Jupiter postanowił, że obdaruje mocą tego z bogów, który przedstawi najlepszy, najbardziej przydatny podarunek dla ludzkości. Zwyciężyła Minerwa, która zaproponowała gałąź drzewa oliwnego. Drzewo to było silne, żyło przez wieki, a ponadto dawało owoce, które nadawały się do spożycia. Płyn zaś uzyskany z tych owoców miał niezwykłe właściwości: dodawał sił i energii, wzbogacał smak wielu potraw, łagodził rany i obrażenia, mógł służyć do oświetlania. Tak więc drzewo oliwne stało się symbolem dobrobytu, a także płodności – kobiety, chcące mieć potomstwo, spały na jego liściach.
W powszechnej tradycji natomiast oliwka symbolizuje pokój, pojednanie, zwycięstwo, dumę, honor, prawdę, sprawiedliwość, bezpieczeństwo, mądrość, rozum.
Oliwa z oliwek już od wieków stosowana była w lecznictwie. „Ojciec medycyny”, czyli Hipokrates zalecał ją przy wrzodach i bólach mięśniowych, natomiast grecki lekarz i botanik, Dioskurides Pedanios (I w. n.e.)używał jej jako podstawy do prawie wszystkich swych lekarstw. Od tysięcy lat aż do dziś oliwa odgrywa znaczącą rolę w pielęgnacji urody.
Biorąc pod uwagę to wszystko, co wiadomo na temat oliwy z oliwek, nie dziwne wydaje się nazywanie jej „płynnym złotem”.

* Pomidor – mimo że jego ojczyzną jest Ameryka Południowa,  również stanowi częsty składnik wielu potraw włoskich. Jest przy tym bardzo ciekawym warzywem, a właściwie owocem. Warzywem określa się go ze względu na lekko pikantny smak. Bez niego trudno wyobrazić sobie potraw kuchni włoskiej, szczególnie jako dodatku w postaci sosu pomidorowego do makaronów, zwłaszcza spaghetti.
Nie zawsze jednak tak było. Pomidory dotarły do Europy po odkryciu przez Kolumba Nowego Świata. Początkowo uważano pomidory za owoce trujące. Europejczycy długo uprawiali je jako roślinę ozdobną, do czasu gdy ktoś rozpowszechnił informację, że są one afrodyzjakiem. Być może dlatego przyrodnik szwajcarski Konrad von Gesner nazwał je „poma amoris”, czyli „jabłkami miłości”( nazwa włoska to „pomi d’oro”, zaś francuska – „pomme d’amour”) Natomiast włoski lekarz i botanik Luca Ghini, który założył pierwsze nowoczesne ogrody botaniczne w Pizie, wyhodował tam właśnie pomidory i nazwał je „amatula” („uprawiającymi miłość”). Nieco później skojarzono „jabłka miłości” z mitologicznymi złotymi jabłkami z ogrodu Hesperyd i nieufność wobec pomidorów zaczęła mijać. Jednak dopiero w XIX w. pomidory zyskały uznanie jako zdrowe pożywienie.
Pomidor zresztą znacznie zmienił swój wygląd od kiedy został odkryty w Ameryce Południowej. O ile te pierwsze pomidory były niewielkie i raczej żółte (stąd też skojarzenie ze złotymi jabłkami), to później europejscy ogrodnicy krzyżowali gatunki tej rośliny, dzięki czemu mamy dziś pomidory znacznie większe i czerwieńsze.
Dziś ceni się pomidory za jego walory odżywcze i zdrowotne. Zawierają wiele witamin i składników mineralnych, uważa się, iż przeciwdziałają zachorowaniom na nowotwory, a ponadto są bardzo smaczne i wzbogacają wiele potraw.

*Czosnek i cebula – dokładnie nie wiadomo, skąd pochodzą te często stosowane w kuchni włoskiej rośliny. Przypuszcza się, że z Azji Środkowej. Natomiast islamska legenda mówi, że kiedy szatan wszedł do ogrodu Eden, tam, gdzie postawił lewą stopę, zaczął kiełkować czosnek, zaś tam, gdzie stopę prawą – pojawiała się cebula. Nie dziwi skojarzenie tych roślin z szatanem, zważywszy na ich smak. Jednak jako przyprawy i dodatki do potraw sprawdzają się znakomicie, szczególnie w kuchni włoskiej.

*Pizza margherita – miejscem ”narodzin” tej popularnej włoskiej potrawy jest Neapol. Historia mówi, że w 1889 r. właściciel restauracji Di Pietro e Basta Cosi miał przyrządzić jakieś danie dla królowej Małgorzaty (Margherity) Sabaudzkiej i króla Humberta I. Królewska para zażyczyła sobie spróbowania czegoś, co jada prosty lud. Wówczas właśnie pizzę uważano za takie danie – było ono mało wyszukane i jadali je raczej ludzie biedni. Właściciel restauracji przygotował więc pizzę z odpowiednio dobranymi składnikami i podał ją parze królewskiej. Królowa Małgorzata zachwyciła się smakiem tego dania. Na jej cześć pizzę tę kucharz nazwał „margherita” i pod tą nazwą jest dziś zanana całym świecie. Dodać należy, że dla Włochów ma ona wyjątkowe znaczenie . Można powiedzieć, że jest wyrazem ich patriotyzmu, bowiem dzięki bazylii, mozarelli i pomidorom jest w narodowych włoskich barwach: zielono – biało – czerwona. Także w Neapolu znajdują się najstarsze pizzerie świata i podobno tam można zjeść najsmaczniejszą pizzę na świecie.

*Spaghetti – jest to także typowa włoska potrawa. Na klasyczne spaghetti składa się porcja świeżo ugotowanego makaronu, wymieszanego z odpowiednim sosem (najpopularniejsze to carbonara, bolognese i sos pleśniowy) oraz posypanego serem, najczęściej parmezanem.
Makaron swoje początki ma w Chinach, później rozprzestrzenił się na cały świat. Do Włoch najprawdopodobniej, według wielu źródeł, makaron został sprowadzony przez  Marco Polo z podróży po Azji w 1229 r. Legenda zaś mówi, że już starożytnym Rzymianom był on znany dzięki bogom  – wynalazł go bóg ognia, Wulkan.
Aż do XV wieku makaron był uważany za danie zarezerwowane dla wyższych sfer, ponieważ jego produkcja była dość droga. Dopiero później makaron stał się powszechnie dostępny i bardzo popularny ze względu na walory smakowe i różnorodność zastosowania. Jak widać – do czasów dzisiejszych popularności swej nie utracił.

*Parmezan – to jeden z najbardziej znanych serów włoskich na świecie. Pochodzi ze środkowej części kraju. Istnieją dowody na piśmie, że był on produkowany już w XIII wieku. Wzmianki o nim pojawiają się w „Dekameronie” Boccaccia z 1348 r. oraz w pamiętnikach Giacomo Casanovy.
Dziś ten słynny na całym świecie ser powstaje w regionach Parma, Emilia-Romana, Modena, Bolonia i Mantua. Uznawany jest za specjał regionalny i dumę Włoch.

*Wino – nie można o nim nie wspomnieć, mówiąc o Włoszech. Kraj ten stanowi winiarską potęgę. To właśnie dzięki Rzymianom rozpowszechniła się w Europie winorośl. Z dawnych przekazów wynika, iż już w VII wieku p.n.e. Etruskowie wytwarzali wino i handlowali nim w regionie obecnej Toskanii. Obecnie włoskie wina należą do najchętniej kupowanych na świecie, szczególnie zaś wina toskańskie, które uważa się za najlepsze z nich.

Dario Castagno, włoski pisarz mieszkający w Chianti, w jednej ze swych książek „Za dużo wina Toskanii” przytoczył takie słowa Galileusza na temat wina:  „Wino nie jest niczym innym jak światłem słońca  zmieszanym z wilgocią winorośli. Wino jest kompozycją nastroju i światła”. Z pewnością słowa te stanowią doskonałą rekomendację włoskich win, szczególnie zaś tego, które pochodzi z jednego z najpiękniejszych miejsc na świecie – Toskanii.

Mikołaj Gogol (1809 – 1852) twierdził: „Kto był we Włoszech, ten może zapomnieć o reszcie świata”. Być może tak się stanie właśnie za sprawą pełnej skarbów kuchni włoskiej.

źródło: TUTAJ

Post Author: ola