Belgijski dziennik De Standaard donosi, iż włoscy agenci specjalni opłacają libijskie gangi, by powstrzymywały imigrantów z głębi Afryki z dala od Morza śródziemnego.
Dziennik powołuje się niejakiego „Samira”, który na polecenie jednego z krajów UE przez sześć lat tropił przemytników ludzi. Według niego rząd włoski zawarł tajne porozumienie z libijskimi organizacjami przestępczymi.
– Dwóch włoskich agentów odbyło wiosną podróż do libijskiej Sabrathy, by negocjować układ z przemytnikami ludzi. Obiecali pieniądze i znaczną pomoc w zamian za powstrzymywanie imigrantów. – powiedział „Samir”.
Według De Standaard zawarto układ z Brygadą 48, gangiem znanym ze zbiorowych gwałtów, morderstw i tortur. Ta umowa miała być głównym powodem spadku w sierpniu liczby imigrantów przybywających z Libii do Włoch przez Morze Śródziemne. Ich liczba spadła o 82%, a jak podaje Agencja ONZ Międzynarodowa Organizacja na Rzecz Imigrantów od 22 dni żaden imigrant nie utonął w Morzu Śródziemnym.
Włoskie władze oczywiście zaprzeczają, iż zawarto jakikolwiek układ. Według ministra spraw zagranicznych spadek liczby imigrantów to efekt zablokowania statków należących do proimigranckich organizacji i działania libijskiej Straży Ochrony Wybrzeża.
Czytaj więcej: TUTAJ