Skrót NEET (Not in Education, Employment or Training, „Pokolenie ani, ani”) został wymyślony w Zjednoczonym Królestwie pod koniec lat 90. XX wieku, ale rozprzestrzenił się w latach 2010, kiedy UE przyjęła normę NEET jako kontrolny wskaźnik stanu nowego pokolenia.
Ten wskaźnik dotyczy nie tylko młodych niepracujących osób w wieku 15-34 lat, ale również osób nieaktywnych, które szukają pracy lub zaprzestały jej szukania, nie wierząc w sukces. Zgodnie z danymi Eurostatu we Włoszech wskaźnik NEET jest wyższy niż średni w Europie: 22% wobec 13%. Gorzej jest tylko w Grecji. Co myślą o tym młodzi ludzie i jakie środki trzeba podjąć, by wydostać się z tego zastoju. Sputnik Italia zapytał o to autorkę artykułu poświęconego zjawisku NEET Mariachiarę Bo, studentkę Uniwersytetu Turyńskiego i współautorkę raportu Jobs Act: 2 lata później.
We Włoszech tak zwanych NEET jest więcej niż prawie we wszystkich innych państwach Europy. Chodzi nie tylko o bezrobotnych, ale również biernych młodych ludziach. Jak Pani uważa, co jest najgorsze w tej sytuacji?
Uważam, że najstraszniejsza jest apatia młodych ludzi. Młode pokolenie powinno być najbardziej zmotywowane i postępowe, należy w niego inwestować, gdyż w XXI wieku młodzi ludzie mają ogromne możliwości. Niestety nie wykorzystują swojego potencjału w całości. Jest niepokojące nie tylko to, że młodzi ludzie nie pracują, ale również to, że się nie uczą. Młodzi ludzie już nie wierzą, że może im to dać większe możliwości w poszukiwaniu pracy.
Czytaj więcej: TUTAJ