Włochy: Ucałowanie ręki aresztowanego mafiosa wywołało oburzenie

 

Słabość państwa, niedopuszczalny gest, hańba – tak we Włoszech komentuje się scenę, do jakiej doszło w miasteczku w Kalabrii, gdzie prowadzony przez karabinierów aresztowany boss mafii został pocałowany w rękę przez sąsiada czy też krewnego.

Do zdarzenia doszło w piątek w miejscowości San Luca koło Reggio Calabria, gdzie w swoim domu został aresztowany boss tamtejszej mafii – ‘Ndranghety – Giuseppe Giorgi. Mafioso, który figurował na policyjnej liście najgroźniejszych ukrywających się włoskich przestępców, został schwytany po 23 latach poszukiwań. Ukrywał się w bunkrze zbudowanym za kominkiem.

Gdy karabinierzy wyprowadzali go z domu, do mafiosa podszedł mężczyzna i pocałował go w rękę. Inni go pozdrawiali.

Media przypominają, że licząca 4 tysiące mieszkańców miejscowość San Luca cieszy się od lat ponurą sławą jako miejsce porwań i mafijnych porachunków, w których zginęło kilkadziesiąt osób. Kulminacją było zamordowanie w Duisburgu w Niemczech w roku 2007 sześciu osób powiązanych z jednym z klanów z kalabryjskiej miejscowości.

W miasteczku wprowadzono zarząd komisaryczny, bo zarząd gminy został rozwiązany z powodu związków z mafią. Zaplanowane tam na 11 czerwca wybory samorządowe nie odbędą się, ponieważ nikt nie chciał w nich startować.

Prokurator z Reggio Calabria Federico Cafiero de Raho nazwał gest ucałowania ręki mafiosa „nikczemnym”. Nie zgodził się jednak z wyrażaną w związku z tym opinią, że takie zachowanie dowodzi słabości państwa na terenach kontrolowanych przez grupy przestępczości zorganizowanej.

Jego zdaniem jest przeciwnie, gdyż państwo aresztując Giorgiego „okazało nadzwyczajną siłę”.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-wlochy-ucalowanie-reki-aresztowanego-mafiosa-wywolalo-oburze,nId,2401917#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Post Author: ola