„Giornale di Sicilia” podkreśla, że gang świadczył usługi „morskiej taksówki”. W ciągu tygodnia organizował średnio dwa rejsy.
Według śledczych cytowanych w mediach, tą drogą mogli też być przerzucani dżihadyści lub ich pomocnicy, zmierzający na północ Europy. Taki wniosek wyciągnięto na podstawie podsłuchanej rozmowy telefonicznej jednego z klientów gangu, który powiedział: „Mam nadzieję, że dotrę do Włoch, i że nie odeślą mnie za terroryzm”.
Aresztowanym postawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej i organizację nielegalnej imigracji.
W ramach operacji pod kryptonimem „Scorpion Fish” skonfiskowano dwa pontony używane przez przemytników. Dochodzenie prowadzone przez prokuraturę w Palermo ma na celu ustalenie tożsamości klientów gangu, wśród których mogły być osoby powiązane z międzynarodowym terroryzmem.