We Włoszech brakuje kominiarzy. Jak zauważa prasa, dwa tysiące fachowców to zdecydowanie za mało w kraju, w którym jest coraz więcej kominków, a przepisy zabraniają samodzielnych napraw i konserwacji przewodów kominowych.
Przyjęta niedawno ustawa nakazuje, by wszelkie prace naprawcze i konserwacyjne prowadzili profesjonalni kominiarze, którzy ukończyli specjalistyczny kurs trwający 600 godzin. Tym samym zawód kominiarza wrócił do łask, a fachowcy w tej dziedzinie stali się jednymi z najbardziej poszukiwanych.
– Pracy dla kominiarzy nie brakuje. Młodzi ludzie nie chcą jednak ryzykować wdrapywania się na dachy i brudzić się- powiedział koordynator krajowej komisji technicznej ds. pieców i kominków, Piero Bonello, cytowany w weekendowym magazynie dziennika „La Repubblica”. Jego zdaniem w zbiorowej wyobraźni wciąż dominuje postać kominiarza z książki i filmu „Mary Poppins”.
Czytaj więcej: tutaj