Większość organizacji pozarządowych, wśród nich Lekarze bez Granic, nie podpisała kodeksu zasad udziału w ratowaniu migrantów na Morzu Śródziemnym. Kodeks postępowania opracowało MSW Włoch, które od jego aprobaty uzależnia zgodę na udział w operacjach.
Włoskie media podały w poniedziałek, że nowe reguły podpisała organizacja Save the Children. Oprócz Lekarzy bez Granic złożenia podpisu odmówiła też niemiecka NGO Jugend Rettet, której przedstawiciele przybyli do siedziby MSW w Rzymie. Reprezentanci innych organizacji nie byli zaś obecni.
Wcześniej hiszpańska Proactiva Open Arms ogłosiła, że także nie podpisze nowych zasad.
Władze Włoch zapowiedziały, że ci, którzy tego nie zrobią, muszą liczyć się z podjęciem „kroków” wobec nich. Jako jedną z hipotez wymienia się zakaz wpuszczania statków tych NGO do włoskich portów.
Kilka spotkań z delegacjami stowarzyszeń pomocy humanitarnej nie rozwiało ich wątpliwości i sprzeciwu wobec niektórych punktów kodeksu. Największe kontrowersje budzi postawiony przez MSW warunek, by na statkach organizacji obecni byli przedstawiciele policji sądowej w celu rozpoczęcia śledztwa w sprawie przemytu migrantów.
Ponadto wymaga się, by jednostki te unikały przekazywania uratowanych na morzu ludzi na pokłady innych jednostek.
Czytaj więcej: TUTAJ