Tysiące mieszkańców Lublina i okolic bawiły się w sobotę na Arenę Lublin, słuchając największych włoskich przebojów. W trakcie koncertu Festa Italiana, na scenie, wystąpili Stefano Terrazzino, Sabrina, Drupi, a także Al Bano i Romina Power.
– Przyszłam posłuchać Al Bano i Rominy Power, ponieważ przy jednej z ich piosenek, „Tu soltanto tu”, oświadczył mi się mój mąż – mówiła przed koncertem Marta z Lublina. Miłośników tego włoskiego duetu w sobotę na Arenie było znacznie więcej.
– Jestem wielkim fanem Al Bano. Na jego koncercie jestem już po raz szósty. Wcześniej byłem we Wrocławiu, dwa razy w Krakowie, w Wieliczce, a nawet w Lipsku – opowiadał Kamil. I dodawał: – Al Bano ma wspaniały głos. Jest świetnym śpiewakiem zarówno muzyki rozrywkowej, jak i klasycznej. Ma wspaniałe walory głosowe. To naprawdę fantastyczna sprawa być tutaj i zobaczyć to na żywo. – Słuchamy ich piosenek w domu, na spotkaniach ze znajomymi. To nasz pierwszy koncert – mówił z kolei Arkadiusz, który posłuchać włoskich gwiazd przyszedł razem z żoną. Łącznie na koncert Festa Italiana sprzedano ponad 10 tys. biletów. – Frekwencja na koncercie będzie większa niż na niektórych meczach Euro U21 – zapowiadał Jacek Czarecki, prezes MOSiR „Bystrzyca”. W sobotę na Arenie Lublin oprócz Al Bano i Rominy Power, zaprezentowali się też Stefano Terrazzino, Sabrina oraz Drupi. Znany m.in. z „Tańca z gwiazdami” tancerz na scenie pojawił się jako pierwszy i wykonał najbardziej znane włoskie przeboje. W trakcie występu towarzyszyła mu Paulina Biernat, z którą kiedyś razem startowali na turniejach tanecznych.
Czytaj więcej / zobacz wideo/zdjęcia: TUTAJ